Takich autobusów jeszcze nie było. Podróż po Europie z miejscami do spania

Pomysł szwajcarskiej linii autobusowej Twiliner na pewno zainteresuje każdego podróżnika, który nie lubi latać samolotem. Europejski przewoźnik chce uruchomić przejazdy nocne, w których pasażerowie znajdą miejsca do leżenia, podobne do tych, z których dziś możemy korzystać w klasie biznes w samolotach. Przejazdy mają rozpocząć się już tej jesieni pomiędzy największymi miastami na kontynencie. Na początek zaplanowano trasy z Zurychu do Amsterdamu oraz z Zurychu do Barcelony.

Alternatywa dla samolotów

Twiliner w ciągu najbliższych trzech lat chce połączyć 25 najchętniej odwiedzanych miast w Europie. Szwajcarski przewoźnik autobusowy rzuca tym samym wyzwanie tanim liniom lotniczym, które, choć gwarantują pasażerom szybki transport z punktu a do punktu b, rzadko mogą się pochwalić oferowanym komfortem. Tymczasem linia chce sprawić, by jej klienci na pokładzie autobusów poczuli się jak w domu, a nawet – w swoim własnym łóżku.

W nowoczesnych i klimatyzowanych autobusach dostępne będą miejsca do leżenia – podróżnym niestraszne będą więc dalekie międzynarodowe trasy, takie jak na przykład planowane połączenie ze Szwajcarii do Hiszpanii czy Niderlandów. Dodatkowo każdy pasażer otrzyma darmową poduszkę i koc.

Start już w listopadzie

Na uruchomienie pierwszych kursów nie będziemy musieli długo czekać. Autobusy zaczną jeździć po europejskich drogach już w listopadzie. Na początek przejazdy będą dostępne kilka razy w tygodniu, a w przyszłym roku podróże będą odbywać się codziennie. „Pierwsza linia kursować będzie na trasie Zurych–Bazylea–Luksemburg–Bruksela–Rotterdam–Amsterdam, a druga – Zurych–Girona–Barcelona” – czytamy.

Co ciekawe, przewoźnik zaznacza, że usługa nie jest odpowiednia dla rodzin podróżujących z małymi dziećmi. Osoby poniżej piątego roku życia nie będą więc mogły być pasażerami.